piątek, 22 lutego 2013

Znowu naszyjnikowo :)

Witajcie. Coś ostatnio mało postów zamieszczam ale juz to nadrabiam :) Nie myślcie ze w tym czasie nic nie robię ,robię i to dużo :) od ostatniego postu zrobiłam dwa naszyjniki na zamówienie . Jeden jest z perełek czerwonych,czarnych oraz białych, w sumie to cały komplet który chciałam również zgłosić na Bajkowe wyzwanie-Czerwony kapturek na blogu mojej imienniczki Wioli :) drugi naszyjnik był zrobiony techniką sutasz ale niestety pani która go zamówiła odmówiła dokończenia transakcji i wycofała się ,a ja zostałam z naszyjnikiem,no cóż czasami tak bywa, poza tym zaczęłam od nowa pleść koszyk :D ostatnim po kilku ,,misiaczkach,, rzuciłam o ziemię ,powiedziałam sobie że mam dość wikliny , ale tak mnie to kusi że zaczęłam jeszcze raz :D A poza tym już niedługo bo za 5 dni skończę 28 lat !!! Ale ten czas leci :) Zapraszam do oglądania naszyjnika z perełek mam nadzieję że nadaję się na wyzwanie :) Pozdrawiam was cieplutko w to zimne popołudnie :)


7 komentarzy:

  1. cudowny jest ten komplet! bardzo mi się podoba:) a ile tam koralików to chyba nikt nie zliczy! a na naszyjnik na pewno szybko znajdzię się nowy chętny:) ludzie już tacy są:(

    Życzę sto lat Wiolu! Aby Twój talent rozwijał się jeszcze bardziej i ogólnie życzę zdrówka i szczęścia w życiu!

    ps. Składam już dzisiaj bo wyjeżdżam więc nie chcę przegapić:) pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. iście bajkowy! Przepięknie wygląda, zastanawia mnie tylko czy nie jest ciężki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... no lekki nie jest :) ale ciężki bardzo też nie :) Wydaje mi sie że jest taki sobie :)

      Usuń
  3. Ktos chetny na pewno sie znajdzie na takie cudo:) Gratuluje wytrwalosci. Piekny jest:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny komplet! Koszyczek na pewno wyjdzie, cierpliwości, moje pierwsze wyplatanki też podobnie były traktowane, jak Twój ostatni kosz:D aż w końcu lądowały w piecu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny jest! taki energetyczny :)

    OdpowiedzUsuń