Witajcie. Coś ostatnio mało postów zamieszczam ale juz to nadrabiam :) Nie myślcie ze w tym czasie nic nie robię ,robię i to dużo :) od ostatniego postu zrobiłam dwa naszyjniki na zamówienie . Jeden jest z perełek czerwonych,czarnych oraz białych, w sumie to cały komplet który chciałam również zgłosić na Bajkowe wyzwanie-Czerwony kapturek na blogu mojej imienniczki Wioli :) drugi naszyjnik był zrobiony techniką sutasz ale niestety pani która go zamówiła odmówiła dokończenia transakcji i wycofała się ,a ja zostałam z naszyjnikiem,no cóż czasami tak bywa, poza tym zaczęłam od nowa pleść koszyk :D ostatnim po kilku ,,misiaczkach,, rzuciłam o ziemię ,powiedziałam sobie że mam dość wikliny , ale tak mnie to kusi że zaczęłam jeszcze raz :D A poza tym już niedługo bo za 5 dni skończę 28 lat !!! Ale ten czas leci :) Zapraszam do oglądania naszyjnika z perełek mam nadzieję że nadaję się na wyzwanie :) Pozdrawiam was cieplutko w to zimne popołudnie :)
Witam wszystkich na moim blogu. Znajdziecie tu biżuterię tworzoną z pasją. Biżuteria ta wykonana jest z koralików szklanych,perła,drewnianych jak i również ze sznurków woskowanych oraz sutasz. Moja biżuteria jest bardzo kobieca,efektowna,elegancka ale i również delikatna. Każda z nas chce być wyjątkowa i posiadać coś wyjątkowego nic prostszego wystarczy do mnie napisać pearllart@gmail.com a stworze coś specjalnie dla ciebie :)
śliczna interpretacja
OdpowiedzUsuńcudowny jest ten komplet! bardzo mi się podoba:) a ile tam koralików to chyba nikt nie zliczy! a na naszyjnik na pewno szybko znajdzię się nowy chętny:) ludzie już tacy są:(
OdpowiedzUsuńŻyczę sto lat Wiolu! Aby Twój talent rozwijał się jeszcze bardziej i ogólnie życzę zdrówka i szczęścia w życiu!
ps. Składam już dzisiaj bo wyjeżdżam więc nie chcę przegapić:) pozdrawiam Cię serdecznie:)
iście bajkowy! Przepięknie wygląda, zastanawia mnie tylko czy nie jest ciężki? :)
OdpowiedzUsuńHmm... no lekki nie jest :) ale ciężki bardzo też nie :) Wydaje mi sie że jest taki sobie :)
UsuńKtos chetny na pewno sie znajdzie na takie cudo:) Gratuluje wytrwalosci. Piekny jest:D
OdpowiedzUsuńCudowny komplet! Koszyczek na pewno wyjdzie, cierpliwości, moje pierwsze wyplatanki też podobnie były traktowane, jak Twój ostatni kosz:D aż w końcu lądowały w piecu:)
OdpowiedzUsuńpiękny jest! taki energetyczny :)
OdpowiedzUsuń